
Czy to przypadek, że złodzieje nie noszą garniturów od Armaniego? Wydawałoby się, że nikt nie zastanawia się nad tym pytaniem z prostej przyczyny, skoro gościa stać na Armianiego to pewnie nie musi kraść. To może chociaż małe kłamstewko?
Niewielkim zaprzeczeniem będzie pytanie, czy oszuści ubierają się u Prady? O ile myśląc o napadzie na bank raczej nie mamy przed oczami bogacza w garniturze od znanego projektanta, o tyle myśląc o zwykłych oszustwach już dlaczego by nie.
Poniższe badania pokazują, jak natura ludzka zmienia się pod wpływem tego, co kupujemy czy ubieramy. Już było o tym, jak widzimy siebie w Cztery paski na dresie, mniej w portfelu, jak oceniamy innych w Widoczne logo, widmo sukcesu teraz czas na moralność.
Ludzie kupując podróbki chcą wydać się fajniejsi, chcą wysyłać pozytywne sygnały do swojego otoczenia. Nie wiedzą niestety, że szkodzą w ten sposób swojej moralności. Ich mózgi wysyłają sprzeczne sygnały jak „jestem fajny” i „nie jestem oryginalny”.
Pierwsze z badań, które odarło naszą naturę z resztek uczciwości zostało wykonane na grupie studentek z wykorzystaniem okularów przeciwsłonecznych. Na podstawie krótkiego testu uczestniczki były przypisywane dla oryginalnych lub podrobionych okularów Chloe. Panie ubierały okulary i miały do wykonania kilka zadań. W tym matematyczne i percepcyjne. Przykładowy test zawierał kwadraty, których umieszczono kropki. Zadaniem było wskazać, czy więcej kropek jest po prawej czy po lewej stronie. Banał, ale dla sumienia uczestniczek już nie taka łatwa sprawa. Tym bardziej, że zachętą do oszustwa były pieniądze. Za wskazanie „więcej po lewej” płacono 0.5 centa, a „więcej po prawej” 5 centów. Rozbieżność była spora nie tylko w płaconej cenie, dla też wynikach krętactwa. We wszystkich testach oszukiwało 71% pań ubranych w podróbki i tylko 30% w oryginały. Przypadek?
Skoro my oszukujemy, to co jest z całym światem? Czy zakładanie oryginalnych okularów sprawia, że widzimy go na różowo? Ponownie badani zostali poproszeni o założenie okularów, tak by poczuli, że dana rzecz jest ich częścią integralną, własnością, przedmiotem użytku. W tej części mieli pomyśleć o znanej osobie i określić, za pomocą testów, ich różne zachowania pod względem etycznym. 3 testy zawierały zdania dotyczące danej osoby. Należało określić, na ile zdolna by była do podanego zachowania: „kłamie firmę ubezpieczeniową odnośnie wartości ubezpieczanego przedmiotu”, połączyć z nieprawdziwymi stwierdzeniami typu: „Tak, John był ze mną ostatniej nocy”, a także ocenić na podstawie historii, na ile znana postać byłaby w stanie oszukiwać. W tym przypadku okazało się, że celebryci byli znacznie gorzej oceniani, przez osoby w podróbkach. Cena okularów była w ich mniemaniu niższa, podobnie jak morale ocenianych ludzi. Nie tylko więc siebie postrzegali jako mniej autentycznych, ale też innych jako mniej godnych zaufania.
Jak się zatem okazuje, kupowanie podróbek bardzo szeroko wpływa na nas samych. Dlaczego je kupujemy? Przede wszystkim dlatego, że chcemy być bardziej cool. Myślimy, że podróbki również podkreślają nasz status, ale za niższą cenę. Niestety ciemną stroną medalu jest wpływ na nasze poczucie własnej wartości. Wzrasta poziom poczucia wyizolowania, konsumenci czują się nieautentyczni, co z kolei wpływa na ich nieetyczne zachowania. Mało tego, efekt ten rozlewa się poza ich osobę. Inni ludzie wydają mniej etyczni, mający skłonność do oszustwa.