
O różnicach w budowie mózgu między kobietą i mężczyzną słyszeli pewnie już wszyscy. Temat jest popularny, znany i oklepany mimo to myślę, że warto odgrzebać pierwsze badania opracowane na ten temat, które pozwoliły zrozumieć jak te różnice wpływają na zdolności językowe i pojmowanie znaczenia słów.
Korelacje mózg- płeć doskonale przedstawił Mark Gungor. W sposób całkowicie prawdziwy i humorystyczny pokazał, jak bardzo kobiety i mężczyźni różnią się w zachowaniach społecznych i „budowie” mózgu. Do obejrzenia tutaj.
Naukowcy z Uniwersytetu Northwestern w Hajfie sprawdzili natomiast, jak części mózgu odpowiedzialne za zdolności językowe pracują u dziewczynek, a jak u chłopców. Testy językowe jakie przeprowadzili pokazały, że osoby różnej płci wykorzystują do tego typu zdań innych części mózgu.
Badanie zostało wykonane za pomocą obrazowego rezonansu magnetycznego (fMRI) na 31 chłopach i 31 dziewczynkach w wieku 9-15 podczas rozwiązywania zadań językowych. Jedne z zadań miały formę wzrokową, a inne słuchową, co oznacza, że dzieci albo widziały słowo i miały je przeczytać lub też słyszały je.
Model analizujący wyniki został tak skonstruowany, by uwzględniać wiek, płeć, umiejętności językowe i typ prezentacji słowa. Mimo wzięcia pod uwagę wszystkich czynników, wciąż to dziewczynki wykazywały wyższą aktywność w obszarach językowych, a dokładniej w jego częściach odpowiedzialnych za abstrakcyjne myślenie. U chłopców tekst czytany zależał od pracy części odpowiedzialnej za wizualne doznania, a słuchany od pracy obszarów słuchowych. W związku z tym ocenia się, że chłopcy mogą lepiej wypadać w testach ustnych jeśli chodzi o wiedzę zdobytą podczas wykładów, a pisanych po przeczytaniu danych treści. U dziewczynek, u których przetwarzanie wiedzy jest bardziej abstrakcyjne to dopasowanie metod testowych do metod nauczania traci sens.
Jedna z teorii mówi o tym, że chłopcy mają pewnego rodzaju wąskie gardło i ich mózg nie jest w stanie doznań wizualnych i słuchowych przetworzyć na umiejętności językowe. Może to być również efekt tego, że dziewczynki rozwijają się szybciej, a przetwarzanie językowe wyrówna się po okresie dojrzewania.
Chłopcy mogą tworzyć słuchowe i wzorkowe znaczenia danych słów poprzez właśnie dostarczenie ich w wersji wzrokowej lub słuchowej. O ile to wyjaśnienie jest dość krzywdzące dla chłopców, o tyle wyjaśnia automatyczne zachowania prymitywnych ludzi, kiedy to kojarzenie dźwięków i obrazów miało znaczący wpływ na przetrwanie.
Wyniki badań mogłyby posłużyć jako argument do tworzenia jednopłciowych klas i do tworzenia specjalnych metod nauczania. Chłopcy powinni mieć wiedzę dostarczaną w takiej formie, w jakiej później mają ją wyrażać.
Jeśli, zgodnie z badaniami, przetwarzanie informacji u kobiet przebiega abstrakcyjnie, a mężczyzn zmysłowo wyjaśniałoby to wprowadzanie przez kobiety dodatkowej treści do wszelkich wypowiedzi i zabiegów językowych. Jeśli zapytamy kobietę o drogę możemy uzyskać odpowiedź : „Dojedź do Głównej, za czerwonym sklepem skręć w prawo (ona pokazuje lewo), miniesz duży zielonym budynek, a później skręć w lewo za kwiaciarnią.” Dla mężczyzn- informacja całkowicie bezużyteczna. O ile dla płci pięknej wszystkie te informacje będą istotne ze względu na abstrakcyjne przetwarzanie, o tyle mężczyzna potrzebować będzie tylko kierunku.
Może zatem nie warto krytykować chłopców za lenistwo naukowe, ale przygotować im takie materiały edukacyjne, jakie pozwolą na przyswojenie wiedzy pod odpowiedni model jej sprawdzenia.
Źródło: