Zaglądam do własnego portfela, gotówki tam co prawda nie znajduję, w końcu nie używam, ale za to pełno w nim kart, kuponów, zniżek i innych drukowanych bibelotów, które mają mnie uszczęśliwić, a jeszcze bardziej właścicieli firm, które to bibeloty te wypuszczają.
Zaczyna się właśnie gorący zimowy sezon zakupowy. To czy kupimy drogi produkt z widoczną metką ma wpływ na stan naszego portfela. I nie tylko na niego.
W pamięci zawsze będę mieć pewną historię w której dwie kobiety rozmawiają o pracy. Jedna mówi „To ja idę do szkoły, a ty?”, „ja pod kościół” odpowiada druga. Podobno w ten sposób można całkiem nieźle wyżyć w naszym kraju. Świadomość Polaków jest jednak coraz większa, pieniędzmi wpierają raczej sprawdzone fundacje, a ubogim na ulicy, zbierającym na chleb wolą oddać jedzenie niż pieniądze. Jak edukować odbiorców by pozyskać więcej?
Trzy materace w cenie dwóch? A może materacyk i książeczka „Jak spać spokojnie?” całkiem gratis? Naukowcy przekonali się, jak łączenie produktów w pakiety wpływa na postrzeganie przez nas jego ceny.
O różnicach w budowie mózgu między kobietą i mężczyzną słyszeli pewnie już wszyscy. Temat jest popularny, znany i oklepany mimo to myślę, że warto odgrzebać pierwsze badania opracowane na ten temat, które pozwoliły zrozumieć jak te różnice wpływają na zdolności językowe i pojmowanie znaczenia słów.
